Cześć ! Dzisiaj mam dla was ulubieńców miesiąca.
Ziaja ulga - peeling enzymatyczny
Nakładamy go na oczyszczoną twarz, zostawiamy na 5-10 minut delikatnie masując i zmywamy. Nie musimy trzeć nic na naszej twarzy jak to jest przy peelingach z drobinkami. Delikatnie złuszcza nasz martwy naskórek, nie podrażnia i nie ściąga. Dzięki niemu pozbyłam się suchych skórek wokół nosa, z którymi miałam problem od dawna. Cera jest po nim jaśniejsza, bardziej promienna i mięciutka. Konsystencja bardzo mi się podoba, gęsta, żelowa. Zawsze jak go nakładam mam wrażenie, że jest zimny i odpręża moją skórę, polecam go z całego serduszka.
Ziaja liście manuka - pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom
Oj co ja bym bez niej zrobiła? Miałam ogromny problem z zaskórnikami na nosie i kompletnie nic mi nie pomagało aż do momentu kupna tej cudownej pasty. Zaskórniki po prostu zniknęły ! Przyjemny zapach, świetnie oczyszcza skórę i przygotowuje ją do dalszej pielęgnacji. Drobinki nie powodują podrażnień na buzi. Pasta ma działanie lekko ściągające i złuszczające co odczuwalne jest już po pierwszym użyciu. Musicie ją mieć w swojej łazience !
Ziaja liście manuka - krem nawilżający SPF 10
Krem ma bardzo fajną konsystencję, jest lekki, nie zostawia tłustego filmu i szybko się wchłania. Pozostawia skórę miękką, zmatowioną, a jednocześnie nawilżoną. Dobrze sprawdza się pod makijaż. Dodatkowym plusem jest SPF 10, ochrona nie duża ale fajnie, że jest.
Mokosh Czerwona Glinka
Mokosh cosmetics jest polskim producentem wyjątkowych kosmetyków naturalnych. Czerwona glinka polecana jest do pielęgnacji wszystkich typów cery. Ma oczyścić i zmatowić naszą skórę, uregulować wydzielanie sebum, łagodnie ściągać pory i rzeczywiście to wszystko robi. Po pierwszym użyciu już widać efekty, a tego chyba każda z nas chce. Producent obiecuje również przy regularnym stosowaniu poprawę kolorytu naszej cery, ja tego nie zauważyłam. Glinkę mieszałam z wodą i olejkiem arganowym, pozostawiałam na twarzy około 10 minut i zmywałam ją ciepłą wodą. Co mi się bardzo podoba to, to że można dodawać ją również do kąpieli.
Bourjois 123 Perfect CC Cream
Odcień jaki ja posiadam to 31 Ivoire Ivory, czyli najjaśniejszy. Ja jestem posiadaczką bardzo jasnej karnacji i dopiero teraz, kiedy moja skóra została muśnięta słońcem ten odcień jest odpowiedni, dlatego nie polecam go bladym osobom. Produkt ten jest bardzo rzadki, ładnie stapia się ze skórą, daje efekt nawilżenia. Jest leciutki co bardzo odpowiada mi w te ciepłe dni. Ujednolica kolor skóry, krycie dla mnie jest wystarczające, powiedziałabym że średnie. Produkt fajny na lato.
Catrice Liquid Camuflage
Pomimo mocnego krycia nie wchodzi w zmarszczki pod oczami, nie wysusza i nie przemieszcza się w ciągu dnia. Ma bardzo ładny kwiatowy zapach, co jest jego dodatkowym atutem. Odcień jaki mam to 005 Light Natural i jest na prawdę bardzo jasny, w kolorze neutralnym, z czego jestem bardzo zadowolona. Sprawdza się jako baza pod makijaż oka. Nie ciemnieje, zakrywa wszystkie niedoskonałości. Mogłabym o nim tak pisać i pisać. Jest to mój HIT ! Jeśli go jeszcze nie testowałyście to koniecznie musicie to zrobić !
MAXFACTOR 2000 Calorie
Myślałam, że obojętnie jakiego tuszu będę używać moje rzęsy będą wyglądać dobrze, bo są naturalnie długie, a tu proszę po pierwszym użyciu nie dowierzałam. Petarda to co on zrobił z moimi rzęsami ! Wydłuża, nie skleja i nie kruszy się. Must have w mojej kosmetyczce.
Okulary przeciwsłoneczne z Aliexpress. Nosiłam je non stop w ostatnim miesiącu. Kosztowały kilka złoty. Ładne, fajnie się nosi co tu więcej mówić.
Ostatnim ulubieńcem są kwiatki, które widnieją na każdym zdjęciu! Są przepiękne. Bardzo dziękuję M. :*